środa, 5 listopada 2014

Ojczyzno

Już od początku od dziejów zarania
Jak tania dziwka zbita sprzedana
Przez wieki rozkradli twą cnotę jak rzecz
By posiąść Cię na własność gwałcić i drzeć

Lecz nie są Ci obce duma i chwała
Jak Chrystus skonany też zmartwychwstałaś
I swym matczynym przytuliłaś łonem
Dzieci sieroty na rzeź wystawione

A dziś jesteś dla mnie ziemią i niebem
Sacrum kochanką jednak od Ciebie
Prócz martwych symboli pustkę dostałem
Lecz wciąż Cię kocham i zawsze kochałem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz